Recenzja książki ,,Projekt Riese” Remigiusza Mroza

,,Projekt Riese” to jedna z nowszych książek Remigiusza Mroza, które w ciągu ostatnich kilku miesięcy ukazały się na polskim rynku. Autor kilkudziesięciu książek po raz kolejny jest w formie i nie zamierza zwalniać tempa.

Kompleks na Dolnym Śląsku

Riese to prawdziwy kompleks z czasów wojny, który znajduje się na terenie Dolnego Śląska. Niektóre jego fragmenty są udostępniane dla zwiedzających w rzeczywistości. Remigiusz Mróz jako miejsce swojej nowszej publikacji postanowił wybrać właśnie to miejsce. Trafili do niego bohaterowie, którzy mieli po nim spacerować z przewodnikiem. Na ich nieszczęście w pewnej chwili nastąpił wybuch. Nie było wiadomo komu tak naprawdę udało się przeżyć. Najważniejszą jednak była kwestia odnośnie tego czy z podziemi w ogóle uda się kiedyś wydostać, czy bohaterowie umrą tam z głodu i pragnienia.

Gatunkowy mix Remigiusza Mroza

Miłośnicy twórczości tego polskiego autora w jego wydaniach bardzo cenią sobie mix gatunkowy. Jest to wielka nieprzewidywalność odnośnie tego co wydarzy się na kolejnej stronie. Dzięki temu odbiorca od początku do końca pozostaje w niepewności co będzie miało miejsce na kolejnych stronach. ,,Projekt Riese” to wciągająca oraz w najwyższym stopniu nieprzewidywalna historia. Oprócz tematyki wojennej, czy kryminalnej nie zabrakło tutaj również fantastycznych nut. ,,Projekt Riese” najpoczytniejszego polskiego pisarza, Remigiusza Mroza, to wspaniałe wydanie na jedno dłuższe czytanie.

Fabuła, jak zawsze, jest przemyślana w najdrobniejszych szczegółach, a Dolny Śląsk staje się miejscem nieprawdopodobnej fantazji autorskiej z pogranicza różnych gatunków.